Głównie
glikole w domowych instalacjach CO wykorzystywane są jako płyny przewodzące
ciepło, czyli będą pojawiały się w instalacjach grzewczych, chłodniczych,
klimatyzacyjnych, solarnych i w pompach ciepła. W przeciwieństwie do wody nie
zamarzają w temperaturze ujemnej, dlatego mogą zachować swoje właściwości nawet
w temperaturze -35°C.
Glikole w instalacjach domowych mogą występować jako
koncentraty do rozrobienia lub w gotowych roztworach eksploatacyjnych. Bardzo
dużo producentów uzupełnia te roztwory o dodatkowe substancje chroniące przed
korozją, rozwojem mikroorganizmów i spienianiem płynu. Takie mieszaniny noszą
nazwę płynów instalacyjnych i są bardzo popularne i często używane przez różne
osoby.
W technice grzewczej, chłodniczej, klimatyzacyjnej,
solarnej i w przypadku pomp ciepła spotyka się dwa rodzaje glikoli – etylenowy
i propylenowy.
Glikol
etylenowy w domowych instalacjach CO
Glikol etylenowy bardzo dobrze nadaje się na
niezamarzający płyn instalacyjny. W porównaniu do glikolu propylenowego jest
tańszy i ma mniejszą lepkość kinematyczną w całym zakresie temperatur. Dzięki
czemu opory przepływu w instalacji, czyli zużycie energii jest mniejsze.
Glikol etylenowy jest bezbarwną cieczą. Z wodą miesza
się bez ograniczeń. Cechuje się również własnościami korozyjnymi większymi niż
woda, dlatego do instalacji nie powinno się wpuszczać czystego glikolu.
Producenci oferują tzw. płyny instalacyjne o
następujących minimalnych temperaturach eksploatacji i stężeniach glikolu:
- -15°C,
czyli 28% glikolu
- –
20°C, czyli 35% glikolu
- -25°C,
czyli 40% glikolu
- -35°C,
czyli 48% glikolu.
Jak już zostało wspomniane – glikol etylenowy jest
także dostępny jako koncentrat do samodzielnego rozrabiania, czyli do
przygotowania przez instalatora. W takim procesie bardzo ważne jest zastosowanie
wody o odpowiedniej jakości oraz ważne jest dodanie inhibitorów korozji.
Przygotowanie odpowiedniego roztworu glikolu etylenowego wymaga od instalatora
nie tylko doświadczenia i uwagi, ale też stosowania dużych środków ochrony
osobistej, z racji tego, że glikol etylenowy jest substancją silnie trującą.
Niebezpieczne jest jego spożycie, jak i opary, więc
ostrożność nie tylko jest tutaj wskazana, ale również i obowiązkowa.
Glikol propylenowy
Należy wspomnieć, że glikol propylenowy jako płyn niezamarzający w
instalacji ma gorsze właściwości niż glikol etylenowy, a to dlatego, że w całym
zakresie temperatury charakteryzuje się wyższą lepkością kinematyczną, a to
powoduje większe opory przepływu, które przekładają się na większe zużycie
energii.
Dodatkowo glikol propylenowy jest też droższy, ze względu na wyższe
koszty jego wytworzenia.
Ten glikol jest bezbarwną i bezwonną, oleistą cieczą o słodkawym
smaku. Łatwo rozpuszcza się w wodzie, ale również w acetonie i chloroformie.
Tak samo, jak inne glikole, jest bardziej korozyjny niż woda, w technice
stosuje się go zwykle jako główny składnik płynów instalacyjnych, czyli
roztworów z domieszkami inhibitorów korozji.
W przypadku glikolu polipropylenowego dostępne są roztwory o
następujących minimalnych temperaturach eksploatacji i stężeniach:
- -15°C,
czyli 33% glikolu
- -20°C,
czyli 37% glikolu
- -25°C,
czyli 42% glikolu
- -35°C,
czyli 50% glikolu.
Roztwór glikolu propylenowego może być z powodzeniem
przygotowany przez instalatora z koncentratu z uwzględnieniem odpowiedniej
jakości wody. Konieczne jest dodanie inhibitorów korozji. Glikol propylenowy ma
nad glikolem etylenowym przewagę, ponieważ nie ma własności toksycznych, co
sprawia, że może być stosowany w instalacjach domowych, które mają kontakt z
żywnością.
Glikol propylenowy jest bezpieczny dla zdrowia i
życia, dlatego przez wielu producentów oznaczany jest jako ekologiczny.
Spokojnie można z niego korzystać, ale pomimo to i tak należy zachować
odpowiednią ostrożność przy przygotowywaniu takich koncentratów. Specjaliści
zawsze są w odpowiedni sposób przygotowani do takich prac.
Coś
więcej o płynach do instalacji CO
Płyny niskokrzepnące na bazie glikolu stosowane są do
ochrony instalacji grzewczych, takich jak instalacje CO, solarne i LPG, przed
zamarznięciem. Stosowanie odpowiednich płynów termalnych zapewnia prawidłową
pracę instalacji gazowych oraz innych przy nawet bardzo niskich temperaturach.
Podsumowując można powiedzieć, że glikole w
instalacjach domowych są wręcz konieczne i bez nich bardzo ciężko byłoby
wykonać wszystkie potrzebne prace. Dają one odpowiednie zabezpieczenie, jak i
możliwość pracowania nawet w niskich temperaturach.
Roztwory, które są potrzebne można kupić gotowe lub
można wykonać je samodzielnie używając odpowiednich produktów. Najważniejsze
jest jednak to, aby uważać, bo glikol propylenowy nie jest niebezpieczny, ale
niestety glikol etylenowy już tak i złe zabezpieczenie powoduje naprawdę
poważne problemy.
Osoby pracujące przy takich instalacjach oraz
wykonujące koncentraty przechodzą specjalistyczne szkolenia i mają informacje,
jak się zabezpieczyć. Takich prac nie należy wykonywać samodzielnie. Trzeba
skorzystać z pomocy specjalistów w takich przypadkach.